Prokuratura wszczęła postępowanie ws. pozbawienia wolności lekarki w szpitalu
W ocenie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zachowanie europosła Brauna w szpitalu w Oleśnicy przekracza wszelkie granice etyczne, a być może także prawne. "W takich sytuacjach prokuratura musi reagować szybko i stanowczo" - podkreślił w wieczornym wpisie na X.
Do sprawy odniósł się w środę szef MSWiA Tomasz Siemoniak. "Każdy kto grozi lekarzom i dezorganizuje pracę szpitala poniesie surowe konsekwencje swoich czynów. Pracownicy służby zdrowia zasługują na szacunek i wsparcie. Policja będzie w takich przypadkach bezwzględnie stosowała prawo" - napisał na platformie X.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński dodał, że policja podjęła kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa lekarce i szpitalowi w Oleśnicy. "Dokumentacja z najścia grupy Brauna na szpital jest przedmiotem analizy pod kątem popełnienia przestępstw i wykroczeń oraz działań podjętych przez dyrekcję szpitala i przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. Nie pozwolimy na tego typu skandaliczne działania wobec jakichkolwiek osób i instytucji" - podkreślił Dobrzyński na platformie X.
Z kolei rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek poinformowała w środę w komunikacie, że w związku z doniesieniami medialnymi oraz informacjami przekazanymi przez policję dotyczącymi zdarzenia, jakie miało miejsce w dniu dzisiejszym w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy zarejestrowała postępowanie.
"To postępowanie dotyczące pozbawienia wolności lekarki ginekolog (...) poprzez uniemożliwienie jej przez blisko godzinę opuszczenie gabinetu i wykonywanie obowiązków zawodowych na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym. Przedmiotem tego postępowania jest także wyjaśnienie, czy w trakcie zdarzenia nie doszło do naruszenia nietykalności cielesnej lekarza i do jej znieważenia" - czytamy w komunikacie. Za pozbawienie wolności grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Kandydat na prezydenta Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) próbował w środę dokonać "zatrzymania obywatelskiego" w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.
O oleśnickim szpitalu stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą publikacji na temat historii pacjentki z Łodzi, która zdecydowała się na przeprowadzenie tam aborcji z powodu zagrożenia jej zdrowia.
Lekarka Gizela Jagielska, relacjonując PAP, co wydarzyło się w oleśnickim szpitalu w środę do popołudnia, powiedziała, że Grzegorz Braun "wtargnął do działu administracyjnego, zagrodził mi drogę z jakimiś nieznanymi mi ludźmi i zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając mi wykonywać obowiązku lekarza przez ponad godzinę".
"Obrażał mnie i kierował wobec mnie groźby, doszło też wobec mnie do rękoczynu, ponieważ jak chciałam odjeść, to byłam popychana i szarpana" – powiedziała PAP lekarka.
Jagielska oceniła, że w środę za sprawą Brauna w szpitalu "dzieje się kosztem pacjentek kampania wyborcza”.
Pytana, czy sytuacja może być pokłosiem opisania historii pacjentki z Łodzi, Jagielska powiedziała, że po części "pewnie tak". "Ale przeprowadzone zgodnie z prawem aborcje dzieją się codziennie, jeśli nie historia tej pacjentki, to byłaby historia innej kobiety" – powiedziała ginekolożka.
Na nagraniu opublikowanych przez lokalne media widać, jak Braun dyskutuje w oleśnickim szpitalu z policjantami, a wcześniej się modli. Mówi, że jest w "pracy dla Rzeczypospolitej".
"Narażaniem życia Polaków jest dopuszczanie tej pani (do pracy – przyp. PAP). Dokonuję zatrzymania obywatelskiego i wzywam was panowie policjanci byście nie dopuścili, by pani Gizela Jagielska miała kiedykolwiek kontakt z pacjentami, w tym nieletnimi" – mówił kandydat na prezydenta.
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi już śledztwo w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa. Pacjentka (pani Anita z Łodzi) i działacze organizacji Legalna Aborcja podkreślają, że procedura została wykonana zgodnie z ustawą z powodu zagrożenia zdrowia pacjentki.
Prokuratorskie śledztwo zostało wszczęte na podstawie doniesień medialnych. (PAP)
ros/ pdo/ kkr/ jann/
